poniedziałek, 1 września 2014

Od Akarii

Nie sądziłam, że się pojawi... a jednak... przyszedł. Byłam bardzo zaskoczona.
Przyglądałam się mu, on ujął moją twarz i.. i pocałował. Nie wiem czemu... ale nie byłam zła... nawet nie uciekałam... co dziwniejsze dla mnie nawet... nawet odwzajemniłam...
Sądziłam, że nigdy mi się to nie przytrafi.. oschła i nieprzyjemna... kto taką chce?
Po chwili odsunęłam się. Rico wyglądał tak jakby spodziewał się, że oberwie... ja tylko patrzyłam na niego zaskoczona... chwilę stałam sztywno po czym rzuciłam mu się w ramiona.

<Rico? Wybacz, że krótkie >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz