Był czwartek. Zwyczajny , nudny i głupi czwartek. Przenikliwie patrzyłam na akademię.
-"Nauka to potęgi klucz" - siedziały mi w głowie słowa nauczycieli.
Weszłam i pokierowałam się do szatni.
-Hum...Klasa III ? - zapytałam.
Dziewczyny pokiwały głową i wróciły do swoich zajęć. Położyłam torbę na ławce i zaczęłam się przebierać. Zadzwonił dzwonek gdy kończyłam ubierać bluzkę. Wszystkie wyszłyśmy. Każda dziewczyna wydawała się być hm...nieśmiała? A może szydziły ze mnie? Na korytarzu już czekał nauczyciel. Zaczął wymieniać imiona uczniów. Każdy odpowiadał 'Jestem'
-Cloudsee?
Podniosłam rękę.
-Zapewne jesteś...
-Nowa , proszę pana.
Poszliśmy na salę
-Dobiorę was w pary i będziemy grać w siatkówkę. To tak... Sow z Rico , Xavier z...Akari , Codik z Cloudsse a Chan poćwiczy ze mną.
Codik uśmiechnęła się do mnie. Byłam niepewna.
-Nie bój się , nie zjem cię - powiedziałam i zaśmiałam się po raz pierwszy tu , w tej akademi Dark Ravens.
<Codik?>